TREŚĆ: Pokaż informacje o treści pozycji >>Podczas wakacji przez dom Bożka przeszła prawdziwa rewolucja. Na szczęście remont dobiegł już końca i wszyscy (niekoniecznie ludzcy) domownicy odetchnęli z ulgą. Bożek, który przez kilka miesięcy zadziwiająco urósł, rozpoczyna naukę w czwartej klasie. Ma nowego wychowawcę. To nauczyciel matematyki, który chłopcu nie za bardzo się podoba. Jest w nim coś naprawdę dziwnego...Z matematyką Bożek od zawsze był na bakier. Na szczęście Tsadkiel organizuje mu korepetycje. Licho zajmuje się natomiast lekcjami higieny, z czego nie wszyscy są zadowoleni. Krasnoludki skutecznie uprzykrzają życie domownikom, a wujek Konrad ni jak nie może skupić się na pracy. W dodatku w szkolnej ławce Bożka siada nowa koleżanka, Zmyłka. I właśnie wtedy zaczynają się prawdziwe kłopoty..."Małe Licho i babskie sprawki" to kolejne spotkanie z Bożkiem i jego niezwykłymi przyjaciółmi. Znów spotykamy tu swoich ulubionych bohaterów, znów możemy cieszyć się ich zabawnymi dialogami, wybuchać śmiechem w najmniej oczekiwanych momentach. To ciepła i pouczająca opowieść pełna przygód i zaskakujących zwrotów akcji. Jest tu humor, ale i sprawy bardzo poważne, bo przecież życie i to nawet życie dziesięcioletniego chłopca nie składa się jedynie z jasnych momentów. Lecz w tym zacnym gronie nic nie jest straszne, a z każdej lekcji można wyciągnąć pożyteczną naukę. |
SERIA: Małe Licho stanowią >>
| [Pokaż pozycje serii] |  |
Tom 1 | Małe Licho i anioł z kamienia |
Wydaje się, że zwyczajność na dobre zagościła w życiu Bożka, niezwykłego chłopca z niezwykłą tajemnicą. Nie na długo. Po tym, jak nad wyraz udana impreza, taka z planszówkami, popcornem i francuskimi tostami na słodko, kończy się zbiorową kwarantanną, Bożek wraz z Tsadkielem i Guciem muszą spędzić ferie u ciotki w samym sercu przedziwnego lasu. Wkrótce odkrywają, że z pozoru nudne, zaśnieżone odludzie kryje wiele niespodzianek. |  |
Tom 2 | Małe Licho i tajemnica Niebożątka |
W pewnym starym, niesamowitym domu na uboczu, za wysokim ogrodzeniem, mieszka chłopiec imieniem Bożek, zwany też Niebożątkiem, który nigdy nie jest sam. Bo oprócz starej skrzyni ze skarbami i najfajniejszej mamy pod słońcem ma też najprawdziwszego anioła stróża... a pod jego łóżkiem mieszka potwór, który ciągle podkrada mu kapcie.Nadchodzi jednak dzień, kiedy Bożek musi wreszcie opuścić swój niezwykły dom i poznać lepiej świat po drugiej stronie ogrodzenia - świat bez szumu anielskich skrzydeł i uścisku potwornych macek. Tylko czy jest na to gotowy? I czy sam świat również jest gotowy na Bożka oraz wielką tajemnicę, jaką skrywa chłopiec?"Małe Licho i tajemnica Niebożątka" to trochę zabawna, a trochę straszna historia o tym, że bycie innym wcale nie jest takie złe, jak może się z początku wydawać, lecz najważniejsze jest zawsze bycie sobą. Dla wszystkich fanek i fanów Marty Kisiel i dla tych, którzy jeszcze jej nie znają. |  |
Tom 4 | Małe Licho i babskie sprawki |
Podczas wakacji przez dom Bożka przeszła prawdziwa rewolucja. Na szczęście remont dobiegł już końca i wszyscy (niekoniecznie ludzcy) domownicy odetchnęli z ulgą. Bożek, który przez kilka miesięcy zadziwiająco urósł, rozpoczyna naukę w czwartej klasie. Ma nowego wychowawcę. To nauczyciel matematyki, który chłopcu nie za bardzo się podoba. Jest w nim coś naprawdę dziwnego...Z matematyką Bożek od zawsze był na bakier. Na szczęście Tsadkiel organizuje mu korepetycje. Licho zajmuje się natomiast lekcjami higieny, z czego nie wszyscy są zadowoleni. Krasnoludki skutecznie uprzykrzają życie domownikom, a wujek Konrad ni jak nie może skupić się na pracy. W dodatku w szkolnej ławce Bożka siada nowa koleżanka, Zmyłka. I właśnie wtedy zaczynają się prawdziwe kłopoty..."Małe Licho i babskie sprawki" to kolejne spotkanie z Bożkiem i jego niezwykłymi przyjaciółmi. Znów spotykamy tu swoich ulubionych bohaterów, znów możemy cieszyć się ich zabawnymi dialogami, wybuchać śmiechem w najmniej oczekiwanych momentach. To ciepła i pouczająca opowieść pełna przygód i zaskakujących zwrotów akcji. Jest tu humor, ale i sprawy bardzo poważne, bo przecież życie i to nawet życie dziesięcioletniego chłopca nie składa się jedynie z jasnych momentów. Lecz w tym zacnym gronie nic nie jest straszne, a z każdej lekcji można wyciągnąć pożyteczną naukę. |
|